EKOLOGIA

Życie w zgodzie z naturą staje się dla nas coraz ważniejsze.
Z każdym rokiem widzimy jak nasza Matka Ziemia ulega zniszczeniom i degradacji.
Każdy z nas ma na to wpływ, i każdy z nas na swoją skalę może przyczynić się do zatrzymania tego procesu.
Nasz folwark czyni pewne starania, na tyle ile pozwalają nam nasze fundusze i możliwości, aby zbliżyć się do natury i nieść jej pewną ulgę.

Co robimy dla ekologii:

Wybudowaliśmy dużą oczyszczalnię trzcinową – aby w najbardziej z ekologicznych sposobów pozbywać się nieczystości z naszego folwarku,.
Segregujemy śmieci.
Zużyte w naszym folwarku tłuszcze oddajemy do utylizacji.
Przygotowujemy kompost jako bazę dla naszych mikro ogródków.

Do sprzątania zamiast mocnych detergentów używamy EM – ów, czyli efektywnych organizmów. EM-y nie tylko czyszczą powierzchnie, ale również usuwają z każdego kąta roztocza, pleśnie i grzyby.
W łazienkach dla gości pozostawiliśmy dozowniki z tzw. żywym mydłem. Jest to kosmetyk łagodzący i regenerujący skórę. Żywe mydło produkowane jest z naturalnych, najwyższej klasy składników. Zawiera żywe kultury bakterii: EM-y, antyutleniacze EMX Gold, japońską glinkę i kwas mlekowy dzięki któremu polecane jest również do higieny intymnej. Nie uczula i nie podrażnia.
Nie ogrzewamy naszego folwarku węglem – dzięki temu oddychamy względnie czystym powietrzem.
Mamy swój nieduży kurnik – a w nim najszczęśliwsze kury, które niosą szczęśliwe jajka.

Pieczemy chleb na zakwasie – bo ma dużo większą wartość odżywczą od chleba pieczonego wyłącznie na bazie drożdży. Wpływ na to ma proces fermentacji, który sprzyja wytwarzaniu dużej ilości witamin B1, B2, B6, B9 i aminokwasów, które budują nasze białko. W procesie fermentacji zakwasu, kwas mlekowy wpływa na aktywność enzymów trawiennych, które stymulują pracę przewodu pokarmowego i usprawniają wydalanie. Zakwaszanie treści jelitowej hamuje również rozwój bakterii chorobotwórczych, co ma również wpływ na zapobieganie nowotworom jelita grubego. Dodatkowo taki chleb uodparnia. Zawiera cynk, wapń, żelazo i magnez.

Sami robimy i wędzimy wędliny – bo nie chcemy jeść produktów wysoko przetworzonych, nafaszerowanych i napompowanych chemią.
Wędzimy świeże ryby – pstrągi kupujemy tuż obok nas i taka świeża ryba po zasoleniu trafia do naszej ekologicznej wędzarni – ma niebiański smak, nieporównywalny z rybą ze sklepu.

Robimy konfitury, powidła, morele w syropie, syrop z kwiatów czarnego bzu, kisimy ogórki i kapustę.

Na śniadanie dla naszych gości podajemy domowy kwas z buraków – wzmacnia i oczyszcza krew, wzmaga odporność, wspiera działanie nerek i oczyszcza organizm. Zawiera mnóstwo witamin, a także żelazo, potas, wapń, magnez, kobalt,
0d niedawna zaczęliśmy robić nalewki – obecnie w naszej piwniczce dojrzewa nalewka z kwiatów czarnego bzu i nalewka na pigwie.

Wszystkie ciasta, bułeczki i pierogi są robione na miejscu, bez używania spulchniaczy i sztucznych aromatów.